Mam nadzieję, że długi weekend mija Wam radośnie i smakowicie :)
Na pewno większość grilluje i biesiaduje, choć dzisiaj w supermarkecie
nie było gdzie palca wcisnąć, taki dziki tłum.
Jak widać, tradycja robienia zakupów w weekendy, w narodzie nie zanika...
U mnie w lodówce leżakuje ciasto drożdżowe na jutrzejsze brioszki z owocami
ale dzisiaj nie o tym chciałam.
Jak widać, tradycja robienia zakupów w weekendy, w narodzie nie zanika...
U mnie w lodówce leżakuje ciasto drożdżowe na jutrzejsze brioszki z owocami
ale dzisiaj nie o tym chciałam.
Poczyniłam danie proste, szybkie acz z lekkim pazurem.
Może być śniadaniem, choć ja w upały jadałam podobne obiady.
Na porcję dla 2 osób potrzebujemy:
ulubiony makaron spagetti (ilość wg uznania) - u mnie 70g na osobę
1 łyżeczka soli
2 czubate łyżki sproszkowanego karobu (lub kakao)
2 garści malin
1 czubatą łyżkę słodzidła (cukier, miód, ksylitol)
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżkę wiórek kokosowych
Do wody na makaron wsypałam sól i karob. Ugotowałam w niej spaghetti al dente.
Oczyszczone maliny zmiksowałam z miodem lipowym.
Polałam makaron owocami i jogurtem, posypałam wiórkami.
Korzystam z malin i śliwek do woli, potem już zostaną nam tylko jabłka z cynamonem i dynia.
No i oczywiście wszystkie zamknięte w słoiczkach letnie pyszności.
Ostatnio przerabialiśmy hurtowe ilości ogórków kiszonych i śliwek w tydzień później :)
A co robiliście u siebie ? Podzielicie się sekretami ?
Ciekawy pomysł z tym karobowym makaronem. A maliny i kokos to pyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńU mnie na razie tylko przerób ogórków był, za owoce muszę się jeszcze zabrać ;)
Oczy mi wyleciały. Jak tylko zbiorę je z ziemi, drukuję te zdjęcia i wieszam sobie na ścianę ;D
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie, ale jako słodzidło zdecydowanie namawiam na miód - najlepiej naturalny z jakiejś sprawdzonej lokalnej pasieki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Robert
Nigdy nie jadłem takiego makaronu. Dani musi być przepyszne słodnie - z moim kochanym miodem. Mmmmm...
OdpowiedzUsuń