Zapraszam na rozpustne śniadanie.
Od dawna miałam mąkę z ciecierzycy ale jakoś nie miałam natchnienia, by z niej skorzystać.
Jeśli jeszcze poniewiera Wam się gdzieś zagubiony banan, do którego zjedzenia już nikt się nie rwie,
to jego czas właśnie nadszedł...
Na porcję dla 1 osoby potrzebujemy:
50 g mąki z ciecierzycy
1 mocno dojrzały banan
1 łyżeczka dobrej jakości kakao
1 jajko
1 łyżeczka oleju rzepakowego
szczypta proszku do pieczenia (1/3 łyżeczki)
Do podania przykładowo:
2 łyżki wiejskiego serka
1 kostka startej czekolady
Banana rozgniotłam widelcem, zmiksowałam z jajkiem.
Dodałam resztę składników, krótko jeszcze miksując.
Smażyłam na rozgrzanej patelni bez tłuszczu, z obu stron.
Smażą się dość szybko i bez problemu można je obracać.
Dodatki oczywiście wedle fantazji ale polecam coś mokrego (jogurt, syrop daktylowy itp),
ponieważ placki są dość suche ale bardzo smaczne i pożywne, ja najadłam się czterema do syta.
Całość z dodatkami zawiera około 380 kcal, to niewiele jak na śniadanie.
Całość z dodatkami zawiera około 380 kcal, to niewiele jak na śniadanie.
Miłego dnia :)
Wczoraj robiłam bardzo podobne placuszki, tylko że cieciorkę z puszki dodałam do ciasta. One są świetne i pyszne :)
OdpowiedzUsuń