Znamy pewnie wszyscy Rafaello bez pieczenia, robione na krakersach lub herbatnikach,
z kremowym nadzieniem, kokosowe, pyszne, tylko mega kaloryczne.
Postanowiłam je mocno odchudzić. Nie jest to już ten sam deser i chociaż wyglądem
do złudzenia go przypomina, to wyszło mi zupełnie coś innego ale nie mniej smacznego.
Zapraszam :)
Na blaszkę 20 x 26 cm potrzebujemy:
130 g wiórek kokosowych (półtorej szklanki)
2 szklanki ryżu białego
2 szklanki mleka 2%
3 i 1/2 szklanki wody
(można dać samą wodę, wtedy będzie już całkiem light)
2 kieliszki wódki
(można dać samą wodę, wtedy będzie już całkiem light)
2 kieliszki wódki
1/2 szklanki brązowego cukru
1 laskę wanilii
ok. 15 sztuk pieczywa chrupkiego
(u mnie lekkie błonnikowe)
Jak zapewne się domyślacie, zastąpiłam krakersy chrupkim pieczywem (tekturkami jak kto woli).
Jeśli macie czasu pod dostatkiem, można je nawet zrobić samemu ale ja użyłam gotowe.
Zagotowałam wodę z mlekiem, dorzuciłam przekrojoną laskę wanilii, można użyć gotowego cukru. Dosypałam wiórki, cukier, ryż i ugotowałam po prostu coś w rodzaju gęstego kleiku. Trwało to około
40 minut. Potem wyjęłam wanilię i wmieszałam w masę czubatą łyżkę oleju kokosowego (można zastąpić masłem) oraz wódkę. Dno blaszki wyłożyłam folią aluminiową, na to warstwę pieczywa. W boki blaszki można poutykać połamane kawałki. Na to wyłożyłam połowę gorącej masy ryżowej, potem znowu warstwę "tekturek" i drugą połowę ryżu. Całość posypałam 2 łyżkami uprażonych na suchej patelni wiórek kokosowych. Uwaga, łatwo się przypalają. Nakryłam warstwą folii, żeby pieczywo ładnie się przegryzło
z masą. Najlepiej zostawić na noc, nie musi być w chłodnym miejscu.
Dobrze wygląda, dobrze smakuje.
Nałogowym łasuchom może brakować słodyczy bo ciasto jest mało słodkie ale to już rzecz gustu.
Dla nas było w sam raz. Polecam jako dietetyczny zamiennik "Rafaello".
Ale świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńGenialne! Przepis zapisuję i na pewno zrobię ;)
OdpowiedzUsuńDzięki i polecam, mam nadzieję, że będzie smakowało :)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł.
OdpowiedzUsuńkurcze, pomysł naprawdę rewelacyjny. naprawdę chętnie go wypróbuję jako wielka fanka "odchudzonych" przepisów:)
OdpowiedzUsuńBardzo niedobre , raz zrobiłam i to mi wystarczyło
OdpowiedzUsuńOdchudzone i dalej równie pyszne!
OdpowiedzUsuń