22.03.2014

Pesto z bazylii i truskawek z orzechami


Pogoda piękna :-) Byłam na długim spacerze i wpadłam na pomysł całkiem wiosennego pesto.
Wiem, to jeszcze nie sezon na truskawki ale tak już za nimi tęsknię, że zaczynam eksperymentować.
To nie jest oczywiście jeszcze ten smak naszych truskawek ale zawsze jakaś namiastka.
Zapewniam, że język szaleje od połączenia truskawek z bazylią i chce się jeszcze,
więc zróbcie od razu więcej bo na zimno też jest dobre.

 Na porcję dla jednej osoby potrzebujemy:

5 gałązek bazylii (razem z łodyżkami)
5 sporych truskawek
20 g orzechów nerkowca
1 łyżeczkę octu balsamicznego
1 łyżeczkę cukru brązowego
1 łyżeczkę oliwy z oliwek
1 łyżeczkę masła migdałowego 
(nie jest niezbędne albo można je zastąpić orzechowym)
makaron penne (ilość dowolna)


Wszystkie składniki wrzuciłam do blendera i kila minut miksowałam.
Połączyłam z ugotowanym makaronem. Przybrałam truskawkami i bazylią.
GOTOWE :-)


Myślę, że można się pokusić o dodatek mozarelli albo nawet fety, choć ja jadłam bez dodatków.
Muszę podzielić się z Wami zdjęciami z dzisiejszego spaceru. Oto jakie śliczności tam już znalazłam. Wiosna przyszła i choć ten tydzień nie zapowiada się optymistycznie względem aury, to fotki może poprawią humor.




Przepis dodaję do akcji:

 Fusion  w kolorach #omnomnom

6 komentarzy:

  1. Dziękuję za zaproszenie, jak mnie wena nie opuści, to coś naskrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, ciekawa propozycja! :)

    ps, zapraszam na ostatnie dni konkursu na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo oryginalnie i na pewno smacznie. Makaron na słodko już od jakiegoś czasu chcę zrobić, więc przepis porywam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę bardzo. Smacznego :) Robi się 5 minut, plus czas gotowania makaronu...

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe połączenie, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, jeśli zostawisz coś od siebie w postaci komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...