To propozycja na jutrzejsze śniadanko, które można przygotować dzisiaj.
Jest smaczna, pożywna i orzeźwiająca.
Może być śniadaniem lub deserem nawet.
Ugotowałam kaszę mannę nie na mleku, lecz na soku.
Na porcję dla dwóch osób potrzebujemy:
2 szklanki soku pomarańczowego
8 łyżek kaszy manny
2 łyżki ksylitolu (opcjonalnie)
łyżeczka masła (opcjonalnie)
dodatki (u mnie dżem pomarańczowy)
Zagotowałam sok, dosłodziłam (można nie słodzić, będzie bardziej kwaskowo), dołożyłam łyżeczkę masła (wolę konsystencję kremową ale to nie jest składnik niezbędny).
Wsypałam odmierzoną kaszkę, energicznie w trakcie mieszając, trzepaczką najlepiej, żeby nie było grudek. Gdy zacznie gęstnieć, czekamy jeszcze minutę i kończymy gotowanie.
Rozlałam do kokilek. Wstawiłam do lodówki.
Rozlałam do kokilek. Wstawiłam do lodówki.
Można podawać z dżemem pomarańczowym...
lub z karmelizowanym cukrem brązowym, jak krem brulee...
ale do tego już potrzebny mini palniczek gazowy :-)
ale do tego już potrzebny mini palniczek gazowy :-)
Osobiście nie lubię się zastanawiać rano, co zjeść, więc cenię sobie śniadanie zrobione dzień wcześniej.
Dodaję do akcji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło, jeśli zostawisz coś od siebie w postaci komentarza :)